Wydawnictwo: Wigla
Autor: Emma Yarlett
Wiek: 3-7
Ilość stron: 36
Oprawa: Twarda

Kreatywna, świetna i zaskakująca książka, jakiej jeszcze nie było!!!
Kiedy przeczytałam o nich na blogu, wiedziałam, że muszę je mieć. Napisałam celowo w liczbie mnogiej, bo mowa była o dwóch. Pisano o „Gryzak, Księga Dinozaurów” w superlatywach zaś o drugiej „Gryzak książko-potworek” już nie koniecznie. Zdecydowałam się na zakup tej pierwszej oczywiście ,a że bohaterami jej są również Dinozaury, uznałam, że to świetny pomysł😉 i tak też się stało 😍 Nasz starszy syn nie odstępuje jej na krok.


Wiem jedno tej drugiej również damy szansę 😋
Książka robi wrażenie, jest pięknie wydana, ma wszystko, co uwielbiają dzieci, a okładka jest po prostu nietuzinkowa. Głównym bohaterem jest żółty potworek, który wpadł do księgi dinozaurów i jak najszybciej musiał się z niej wydostać ze względu na jego bezpieczeństwo. Podczas jego przygody poznajemy dinozaury i wiele ciekawostek, które ich dotyczą 😊. Jest to książka z okienkami i dziurami, co oznacza, że czytanie jej jest dwa razy przyjemniejsze 😍 Dziurami? Tak nasz potworek uwielbia w zasadzie pożerać wszystko, ale najbardziej książki😋

Zapowiada się ciekawie co?
Jedyna rzecz na minus to cienkie papierowe strony, które nie sprzyjają w zabawie z okienkami 😕 u nas są już tego efekty. Pomysł świetny, publikacja zdecydowanie warta uwagi, nawet i dla rodzica.


Obawiam się tylko o te najwięcej warte dla dzieci okienka😉 mimo tego i tak zakupimy drugą, gdyż cała idea tej książki jest tak zaskakująca i robiąca wrażenie, że nawet te papierowe okienka tego nie zmienią😉😍

Brak komentarzy